[ScoobyDoo]

Pogralismy z sobą z obopólną umowa ze nie do ranku.

Ja wziolem japonieca (1 gra nim) a Forever rzym.

No i niestety przegralem przez pare drobynych bledow, ale co zauwazylem,
ze rzym sie wzmocnil, awansowalem pare pozycji,
legion i batalisy sa mocni w polaczenie.
Siła katapul w połączeniu z budowa dróg przez legion zaskoczyła mnie...
Nie spodziewalem sie az takiego uderzenia

Konie tez nie sa zle, Forever uwaza ze sa tragiczne ale wg mnie zle nie sa,
Teraz najlepiej miec kombinowane wojo wg mnie.

[Forever]

Scooby upiera się że konie są ok ja uważam inaczej
Dlaczego:

1. Konie mają teraz 10 siły a koszt 53 młotki - miecznik ma 11 siły i koszt 53 młotki
2. Konie nie dostają bonusu do obrony (czyli są to jednostki wyłącznie ofensywne)
3. Żeby móc budować konie trzeba wymyślić osobnego techa (nie potrzebnego do niczego innego) za 63 nauki
4. Konie mają wielki minus do zdobywania miast

Jedynym + koni jest mobilność tylko co mi po jednostce która szybko się rusza ale nie może nic zrobić ???

Może gdyby usprawnienia więcej dawały używało by się koni do ich niszczenia ale tak .... nie widzę sensu

A co do gry coś ostatnio nie mogę się skupić na grach 1v1 i w tej też 3-4 razy zmieniałem koncepcje budowałem worków wydawałem kasę na kupno pól i robiłem inne dziwne rzeczy na szczęście w pewnym momencie stwierdziłem że trzeba zaatakować zbudowałem dwie balisty i 6 legionów i podbiłem Japonię

IMO Rzym awansował w moim prywatnym ranku na pudło

[babage]

i am agree with this